28 stycznia zaczynamy kurs Oswoić Opór. Przyłącz się
Przyłączam sięKiedy ta „mini ja” szlocha we mnie: ja też chcę być tak kochana, kiedy niezależnie od tego, co robi, jak się stara, nie może zwrócić na siebie oczu tych, na których jej zależy, kiedy ciągle czuje, że nie jest wystarczająca, że nie da się kochać tak mocno, jak ta, na którą patrzy, marząc, by się nią stać.
Jest taka część w każdej z nas, która pragnie jedynie miłości. Ta malutka, niewinna mini ja, która przyszła tu na ten świat pełna, a potem uwierzyła w swe wybrakowanie. Ścierając zasmarkaną chusteczką spływające z policzków łzy – wierzy, że czegoś jej brakuje i tego też doświadcza. Jej serce rozrywa tęsknota. Myśli, że to pragnienie ich miłości z zewnątrz – tymczasem przymiera głodem za pełnią w sobie, z którą tutaj przyszła, taka czysta…
Nieważne ile otrzyma uśmiechów, ile pochwał, ile przychylności, blask szybko przygasa, bo ona wciąż patrzy na inne i się porównuje, tak bardzo pragnie być, jak i one kochana… uwierzyła, że na to nie zasługuje… stojąc w świetle zawstydzona, szybko się cofa… tam, gdzie nie ma już poklasku, gdzie sama przysłania się zmrokiem swych projekcji.
Kobieta, której „mini ja” nie rozpoznaje jeszcze, że jej pełnia może być doznana tylko w niej – desperacko zabiega o każdy gest sympatii, a potem boi się, że go może zaraz utracić. Nie czas, by ją ganiać, czy pouczać, nie czas, by zatapiać się wraz z nią, kulić, uciekać, szlochać… zamiast tego – spójrz na jej bezradne oczęta i przytul ją tak mocno w sobie, jakbyś tuliła samego Boga…
Bo ona jest istnie boska…
Ona, czując ciepło bliskości, zacznie rozumieć, że jest ważna, najważniejsza, w chichocie podskoczy i pokaże Ci, gdzie kryje się klucz kłódki Waszych wspólnych marzeń…
Ciekawa Ty, podekscytowana „mini ona” – otwierając wieczko kuferka pragnień – odkryjecie, co takiego zawsze było, jest i będzie dla Was w tym doświadczeniu życia ważne, co jest Waszą naturą.
A potem – ręka w rączkę pójdziecie w świat tańczyć Waszą melodię.
Jej pełne siebie serce, Twoje dojrzałe spojrzenie.
Wolne jak nigdy, czyste, pełne życia, zadowolone.
Mini Ty i Kobieta Kompletna – dwie części na zawsze połączone jedynym sercem.
I szloch zamienia się w chichot…
Łzy bólu nabierają słodyczy.
Jesteś szczęśliwa…
W każdy wtorek wysyłam inspirujący newsletter oraz zapowiedź niedzielnego live.
Plus – o wszystkim dowiadujesz się pierwsza/-y.