Dołącz do kursu RESET (dostrojenie) układu nerwowego. Zapisz się TUTAJ
Dołączam do kursu!Dziś już wiem, że najlepszym sposobem na przewidywanie swojej przyszłości jest jej tworzenie. Zrozumiałam, że to, czemu daję swoją zwiększoną uwagę – najprawdopodobniej stanie się moją rzeczywistością. Nie jestem w moim podejściu naiwna, nie żyję w świecie fantazji – choć uważam, że wszystko, co jest, równie dobrze może być snem, naszą ludzką słodko gorzką fatamorganą.
Myślę, że każdy z nas przechodzi przez pewne etapy podejścia do przebiegu swojego życia. Według mnie wyglądają one następująco:
Życie jakby wszystko działo się za sprawą przypadku, a także odwiedzających nas nieszczęśliwych i szczęśliwych epizodów.
Życie z wierzeniem w twórczą, oddziaływającą na nasze życie moc pewnych zewnętrznych czynników, symboli, ludzi (np. wiara w przepowiednie, wróżby). Jest to etap zrzucania odpowiedzialności za własne życie na nasze zewnętrzne „bożki”.
Życie w świadomości własnej sprawczości, uczenie się korzystania z Prawa Przyciągania. Trzymanie się kontroli.
Życie w świadomości współtworzenia swojego życia wraz z najwyższą inteligencją, głosem mieszkającego w nas bogatego buddy. Wypuszczanie kontroli i osadzanie się w przepływie i zaufaniu.
Oczywiście, etapy te często wzajemnie się przenikają, odchodzą, powracają.
Po dekadach nieświadomej i świadomej eksploracji z zakresu tworzenia swojej rzeczywistości jestem zdania, że każdy z nas ma realny wpływ na ten będący nieodłączną częścią naszego życia proces. Powiem więcej – nawet jeśli w to nie wierzymy to i tak cały czas budujemy swoje życie. To tak jakbyśmy trzymali w dłoniach szpulkę nieskończonej długości włóczki i każdym swym gestem, spojrzeniem, myślą, odczuciem tkali dla siebie dywan, po którym następnie stąpamy.
Tylko od Ciebie zależy więc czy dasz temu procesowi choć szczyptę świadomej uwagi i zaczniesz wyścielać swe życie przyjemną dla Twoich stóp liściastą ściółką lub jeśli wolisz – wytwornym, czerwonym dywanem. Możesz też wybrać, by w uśpieniu kręcąc kołem fortuny natrafiać na przypadkowo generowane doświadczenia. Wszystko jest tu dla Ciebie i możesz przechodzić przez to życie dokładnie tak, jak sobie tego zażyczysz. Zanim uchwycisz się tego stwierdzenia i, przyjmując roszczeniową postawę, stwierdzisz, że życie jest na Twoje skinienie – pamiętaj, że nie jesteś tu jedynym uczestnikiem. Prawo Przyciągania, owszem działa każdorazowo odpowiadając na nasze zamówienia, ale w ten sposób nie tyle przyciągamy, co nieustannie modyfikujemy prawdopodobieństwa danych potencjałów. Miej to na uwadze. Taka zdrowa, pozbawiona naiwności postawa oszczędzi Ci frustracji i rozczarowania przy jednoczesnym osadzeniu w przenoszonej w sobie sprawczej mocy. W ten sposób świadomie wybierasz bez kurczowego trzymania się rezultatów czy męczącej kontroli. W ten sposób- z każdą intencjonalnie skierowaną myślą, z każdym wyborem inwestowania swych uczuć i uwagi – ufasz i wiesz, że cały czas wraz z resztą życia najlepiej jak potrafisz współkreujesz swoją rzeczywistość.
W ten oto sposób – z pewnym luzem i dystansem, z ciekawością, a nawet zabawą – próbujesz coraz to nowszych ściegów i wełnianych splotów, a Twoje elastyczne palce miękko przesuwają się po tkających Twoje życie drutach.
W ten oto sposób – nieraz jeszcze rozpoznasz, że dany styl nie jest dla Ciebie i teraz musisz przejść przez drażniące stopy, własnoręcznie wyhaftowane podłoże.
Ale też coraz częściej będziesz wybierać wpasowujące się w Twoje preferencje i poczucie smaku tekstury, a potem w zachwycie niesamowitości tego życia coraz to sprawniej dobierać te najprzytulniejsze dla Twego ciała tkaniny. Jak każdy mistrz – nieustannie szlifując swój unikatowy kunszt.
W każdy wtorek wysyłam inspirujący newsletter oraz zapowiedź niedzielnego live.
Plus – o wszystkim dowiadujesz się pierwsza/-y.