Blog

Zaufanie jest podstawą spełnienia

11 maja, 2014 / Świadomość by
Zaufanie jest podstawą spełnienia

Zaufanie jest podstawą spełnienia.Zaufanie jest podstawą spełnienia

Jak często znajdujemy się w sytuacjach, w których wyraźnie czujemy, że chcielibyśmy zrealizować danę przedsięwzięcie, pójść w nowym kierunku, zaryzykować, zrobić coś co sprawia nam radość, ma dla nas sens…?

Jak często tego nie robimy, gdyż po fali początkowej ekscytacji nasz logiczny umysł daje nam wyraźnie do zrozumienia, że dany wybór, zmiana jest zbyt niepewna, za dużo moglibyśmy stracić…?

I w końcu jak często zastanawiamy się po fakcie co by było gdyby…co byłoby gdybyśmy podążyli za głosem własnego serca i zrobili coś, co do nas przemawia, pozwala nam poczuć, że żyjemy, dodaje energii, pozwala poczuć się spełnionym i zadowolonym…?

Jak często…?

Otóż, osobiście uważam że zbyt często…wiem to z własnego doświadczenia oraz historii poznanych na mojej życiowej drodze osób.

Dlaczego tak się dzieje, dlaczego odmawiamy sobie tego naturalnego prawa do szczęścia, dostatku, spełnienia i miłości?

Hmmm…nie jest to chyba trudne to wydedukowania, że tak naprawdę jedynym tego powodem jest skutecznie hamujący nas strach.

Zaufanie jest podstawą spełnienia. Niby takie oczywiste stwierdzenie, a jednak jak trudne to wcielenia w nasze codzienne życie…

Nie ma w nim niczego odkrywczego, jednak zazwyczaj zapominamy lub też w ogóle nie jesteśmy świadomi tego, iż życie samo się o nas zawsze troszczy, chce dla nas jak najlepiej.

 

To przykre, że nie zdajemy sobie z tego sprawy a jeśli nawet spotkaliśmy się z tego typu stwierdzeniami- nie nosimy w sercu wystarczająco wiary w to, że wszystko zawsze dzieje się by wspomóc nasz proces rozwoju, wszystko jest pozytywne i potrzebne.

Wielu z nas twierdzi, że wierzy…w Boga, jakąś wyższą wszechobecną siłę, absolut itd. Itp. Jednak i te za pozór wierzące osoby mają często problemy z zaufaniem do toku życia, a więc i tym samym do Stwórcy o którego istnieniu są przeświadczeni.

Nie zastanawiamy się nad tym na co dzień…nieprawdaż…?

Religia, wiara, duchowość jest często dla nas jedynie konceptem, który od dzieciństwa z racji przynależności do danego narodu, stał się kolejnym narzuconym, silnie zakorzenionym aspektem naszego ja.

Wystarczy choćby i chwila zadumy, otwartości i szczerości wobec siebie, by stwierdzić że tak naprawdę nasza wiara jest często chwiejna i potwierdzenie tego jest wyraźnie widoczne w każdorazowych życiowych decyzjach i  wyborach.

 

Zaufanie jest podstawą spełnienia. I wcale nie trzeba tego kojarzyć ani z religią, ani z duchowością.

Gdy w naszych sercach zaczyna gościć coraz głębsze zrozumienie siebie i świata, dobrze już wiemy, czujemy  że gdy ufamy życiu ono bardzo szybko otwiera dla nas szereg upragnionych drzwi.

Można to nawet wytłumaczyć w dość przystępny sposób i jest to silnie powiązane z naszym codziennym nastawieniem do życia, z samopoczuciem.

Gdy mamy w sobie tą nigdy nie zanikającą ufność, gdy wiemy że wszystko zmierza ku naszemu spełnieniu- nosimy w sobie spokój, nigdy nie ustającą radość co sprawia, że przyciągamy do naszego życia szybko i skutecznie to, co pozwala nam realizować nasze pragnienia.

Kiedy natomiast nie ufamy, bardzo często w codziennym życiu ogarnia nas strach, wątpliwości, zmartwienia i cały szereg innych negatywnie naładowanych myśli i emocji. One z kolei nie tylko hamują naturalny przepływ dostatku i spełnienia do naszego życia, lecz również przyciągają do nas wszystko to, czego wcale nie chcemy doświadczać.Zaufanie jest podstawą spełnienia

 

Zaufanie jest podstawą spełnienia.

Jest ono również silnie powiązane z kwestiami wspomnianych powyżej zależności prawa przyciągania, cierpliwością, pełną odpowiedzialnością za własne życie oraz świadomym codziennym funkcjonowaniem.

Zaufanie o którym piszę nie ma wcale oznaczać naszej bierności. Nie mamy jedynie wierzyć i nic nie robiąc czekać aż spełnienie i radość same zapukają do naszych drzwi…

Wiele osób bardzo mylnie rozumuje tego typu zależności, widzę to wyraźnie zwłaszcza w przypadku prowadzonych przeze mnie szkoleń online z zakresu prawa przyciągania.

Wiara jak najbardziej, to podstawa- jednak również i inspirowana naszym sercem, intuicją akcja, logiczne nastawione na realizację celów postępowania.

Jak ja to zawsze powtarzam: Wszystko musi mieć zawsze ręce i nogi…

 

Zacznij od zaufania, przyjrzyj się sobie, posłuchaj czy wierzysz że los przyniesie Ci wszystko czego pragniesz jeśli tylko się na to otworzysz i wypełnisz swoje serce radością wiedząc, że spełnienie już do ciebie płynie…

Zaufanie jest podstawą spełnienia…

A wybór jak zawsze należy tylko i wyłącznie do Ciebie!

podziel się

W każdy wtorek wysyłam inspirujący newsletter oraz zapowiedź niedzielnego live.

Plus – o wszystkim dowiadujesz się pierwsza/-y.