Jest w Tobie głos, który każdorazowo oddaje się falom emocji. Robi to, bo nie dojrzał. I dobrze, bo wcale nie ma dojrzewać. Sęk w tym, że zapomniał on kim Jest i uwierzył w cały szereg zaproponowanych przez środowisko naleciałości.
Ten głos jest Twoją tęsknotą za wolnością, jest z natury wolny i nieograniczony. Ma w nosie wszelkie wytyczne czy koncepty, jest sobą. W swojej spontaniczności wykracza nawet poza słowo zaufania.
Dla niego nie ma analiz, lęku przed nieznanym- jest to, co jest obecnie, jest przepływ, moment za momentem w rytm kosmiczno ziemskiego tchnienia, którego nazwaniem czy rozpoznaniem wcale się również nie przejmuje. Po prostu żyje.
W oceanie swej nieograniczoności- głos ten tak wiele razy usłyszał, że musi być czymś innym, że stopniowo oddalając się od swej swobody- zaczął przyodziewać odgórnie okrzyknięte bezpiecznymi miny, reakcje i pozy. Zapomniałaś kim Jesteś.
W psychologii głos ten określa się mianem wewnętrznego dziecka. Inni lubią nazywać go duszą. Są też i tacy, którzy rozpoznają, że ten głos nie jest nimi, lecz jedynie nieustannie powracającą myślą, zlepkiem konceptów.
Ja często nawiązuję do głosu Twojej autentyczności, do Twojej prawdy.
W zależności od przyjętej przez Ciebie postawy oraz miejsca świadomości – możesz być w miejscu chęci rozpoznania, ukochania, wypierania, ignorowania, zwalczania tego głosu. Możesz też osadzić się w dystansie do niego i pielęgnowaniu braku z nim utożsamiania.
Niezależnie od tego jakie użyjesz tu określenia- niezaprzeczalnie na co dzień towarzyszy Ci część, która z jednej strony, gdy przebywa w swej naturalności- zaprasza Cię do Twej wolności, a z drugiej- kiedy tkwi w swych infantylnych wyobrażeniach i zabiegającej o miłość i akceptację emocjonalności- dostarcza Ci przytłaczających swych ciężarem zmartwień, problemów i nieprzyjemności.
W moim rozpoznaniu ten mały głosik potrafi nieźle nabroić. I o ile nie zanikło Twe wszelkie poczucie tożsamości, o ile nie prysło wyimaginowane ‘ja’- żadne próby jego uciszania, zamykania do szafy czy udawania że go tam nie ma nie sprawią, że poczujesz się wolna i spokojna.
Musisz zawrócić i tak jak ja po latach wypierania lub tkwienia w okrzykniętych duchowymi konceptach- z pokorą przyznać, że JEST W TOBIE CZĘŚĆ, KTÓRA PRAGNIE TWOJEJ UWAGI I UTULENIA.
Tą część to Twoje malutkie dzieciątko. Ten pamiętający beztroskę obłoczek, który nade wszystko marzy, by być sobą, by tak prowadzić Cię przez życie.
Obłoczek jest piękny w swej naturze, przypomina puchate baranki i płynie, gdzie życie go zaniesie, cieszy się swą podróżą.
Kiedy jednak wierzy, że jest brzydką, zalewającą swym mrokiem chmurą- w swej wyimaginowanej bezsilności- oddaje się falom emocjonalnych piorunów i ulewom smutku.
Czyż nie pragniesz znów odkryć, że jesteś tym lekkim, beztroskim obłoczkiem?
Czyż nie tęsknisz, by znów wiedzieć co znaczy czuć się dobrze, jak to jest ufać, żyć w pełni płynąć?
By to uczynić- nie uciekaj już dłużej kochana. Zatrzymaj się i wraz ze mną wespnij po Oktawach Miłości.
Kiedy w pięknie swej gotowości wkroczysz do piwnic swych dziecięcych strachów- przestaniesz naklejać kolejne plastry i rozpoczniesz proces niezwykle głębokiej i uwalniającej pracy z tzw. Matczyną Raną.
Rozpoznasz, że to Ty sama możesz być dla siebie najlepszą matką i że NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO NA SZCZĘŚLIWE DZIECIŃSTWO.
Zaczniesz zbliżać się do swojego wewnętrznego bobasa, poznasz ją, staniesz jej bliska, a ona- czując się bezpiecznie, będąc kochana- pokaże Ci co znaczy płynąć z życiem, cieszyć nim, kreować, żyć spokojnie, z serca.
Kiedy będziesz gotowa- przyjdzie czas na kolejne piękne, wyzwalające wglądy. Zobaczysz jak bardzo otwierasz się na cud swojej kobiecości, na ile polegasz na swoim męskim pierwiastku i czy oba potrafią być w Tobie dojrzałe. Ale o tym kochanie już w dalszych częściach tych pisanych z serca do serca opowieści.
Póki co- zatrzymaj się i być może po raz pierwszy- zauważ, utul, ukochaj swoją malutką dziewczynkę. Ona czeka tu na Ciebie, zawsze. Ona pokaże Ci czym jest pełnia życia.
CHCESZ WIĘCEJ NA TEN TEMAT?
PRZYŁĄCZ SIĘ DO DARMOWEGO WEBINARU: Jak pokochać siebie, być pewną siebie i żyć obficie.
Odbędzie się on 13 maja o godzinie 20, a zaraz po nim- 21 maja rusza kolejna, JEDYNA W ROKU EDYCJA OKTAW MIŁOŚCI– miesięcznego programu online w ramach którego pracujemy z Matczyną Raną, wewnętrznym dzieckiem oraz pierwiastkiem męskim i żeńskim.
W każdy wtorek wysyłam inspirujący newsletter oraz zapowiedź niedzielnego live.
Plus – o wszystkim dowiadujesz się pierwsza/-y.